.png){kind=small}
MARTA BRYLIŃSKA
W domowym zaciszu budujemy warte zapamiętania wspomnienia, ponieważ życie składa się właśnie z takich momentów. Ulotnych chwil, które będziemy wspominać do końca życia. Podzielisz się z nami swoimi ulubionymi historiami?
Ostatnio wszystkie moje myśli krążą wokół kompletowania wyprawki dla Sawy, Naszej drugiej córki, która jeszcze przed wakacjami pojawi się na świecie. Dlatego choć wydawać by się mogło, że dom powinien być teraz oazą spokoju, miejscem, w którym można odetchnąć, u Nas właśnie toczy się kolejny remont, kolejne zmiany. Ale odnoszę wrażenie, że dzięki temu łatwiej przetrwać ten czas i mimo wszystko, jest on wciąż magiczny, pełen nadziei i oczekiwania. Nie znaczy to jednak, że nie dbam o małe rzeczy jak świeże kwiaty w wazonie i gałązki przyniesione ze spacerów, bo o tych pamiętamy codziennie.
Twój Instagram to uczta dla zmysłów, czysty romantyzm i klasyka. Czy w biżuterii również stawiasz klasykę na pierwszym miejscu?
Oh tak, zdecydowanie. Choć nie ukrywam, że fascynują mnie niekiedy bujne okazy, ja sama jednak stawiam na prostotę i minimalizm, jednakże w najpiękniejszym wykonaniu i cieszy mnie ogromnie, że na rynku mamy tyle perełek.
A teraz pytanie, które zadajemy wszystkim uczestniczkom akcji - jaka jest Twoja recepta na spokój ducha?
Otwartość na nowe i przekonanie, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Staram nie martwić się "na zaś" i czerpać garściami z tu i teraz :)
Zdjęcia: @brylinska
Biżuteria: Kolczyki Cieplec